Plany podróżnicze czyli moje „Before I Die”…
Bardzo lubię wędrować palcem po mapie i robić plany podróżnicze zupełnie na wyrost. Ale najbardziej lubię spędzać czas w drodze. Zanim jednak ten czas nastąpi, siedzę i planuję. Czytam, studiuję i rozpisuję przykładowe trasy wyprawy. Mam w głowie i w notesach opracowanych wiele wycieczek i marzenie, by móc to wszystko zrealizować. A jak się w coś wierzy i usilnie do czegoś dąży to sami wiecie… 🙂
Teraz przy nadchodzącym Nowym Roku chcę zrobić inaczej niż wszyscy. Kiedy wszędzie powstają podsumowania mijającego roku, ja dla odmiany utworzę listę miejsc, do których chcę trafić i będę konsekwentnie realizować założone plany. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie do wszystkich wypisanych poniżej kierunków i miejsc dotrę w 2019 roku, dlatego część z nich przerzucę na kolejne lata. Wierzę, że gdy nadasz swojemu pragnieniu kształt zapisując je w dzienniku i wypowiesz je na głos, wszechświat z Twoją pomocą pomoże Ci je spełnić. Słowo ma moc i od teraz pozostanie tylko realizacja.
Poniżej dzielę się z Wami moimi trzema magicznymi dziewiątkami, czymś co jest bardzo wysoko w moich turystycznych marzeniach. Gdy wyszukacie sobie część z tych wypisanych kierunków, zrozumiecie dlaczego i za co je tak polubiłam.
Plany podróżnicze według kategorii:
9 krajów, które pragnę odwiedzić
- Sri Lanka – za słonie, piękne świątynie, cudowne plaże, soczystą zieleń
- Portugalia – za malownicze krajobrazy wspaniałych atlantyckich wybrzeży
- Kanada – za niesamowite wodospady i górskie klimaty
- Oman – za kaniony z turkusową wodą i magicznymi wodospadami
- Filipiny – za przepiękne wyspy i rajskie klimaty
- Islandia – za gorące źródła i zapierający dech w piersiach lodowiec
- Iran – nie można przejść obojętnie obok starożytnej Persji
- USA – za Road 66 i kraj tysiąca twarzy
- Madagaskar – za przepiękne baobaby
9 miast, w których muszę się znaleźć
- Dublin – za bibliotekę w Trinity College
- Amsterdam – za przepiękne kanały
- Stambuł – za przepiękną Hagia Sophia
- Ronda – za most Puente Nuevo
- Lizbona – za żółte, stare tramwaje
- Kuala Lumpur – za Petronas Towers
- San Fransisco – za położenie na 50 wzgórzach i niezwykły Golden Gate Bridge
- Lecce – za olbrzymią ilość barokowych kościołów, kamienic i pałaców
- Singapur – za futurystyczne ogrody Gardens by the Bay
9 miejsc, które muszę zobaczyć
- Joffre Lakes, Kanada – za przepiękny błękit jeziora, bez wątpienia jeden z najpiękniejszych
- Szkockie Highlands – za niespotykany klimat tych gór
- Giraffe Manor, Kenia – za cudowne żyrafy
- Othello Tunnels, Kanada – za stare tunele kolejowe wzdłuż malowniczego wąwozu
- Petra, Jordania – za niesamowite antyczne budowle, ale przede wszystkim to Al-Chazna wzywa mnie do tego miejsca
- Minneriya National Park, Sri Lanka – za cudowne miejsce na safari z majestatycznymi stadami słoni
- El Caminito del Rey, Hiszpania – za niezwykły szlak pieszy zawieszony wysoko nad ziemią
- Toskania, Włochy – w szczególności za naturalne baseny w Saturni
- Benagil Caves, Portugalia – kto z Was nie chciałby się tam popluskać?
Teraz pozostaje tylko realizacja! Marzenia są wszak po to, aby je spełniać. Nie należy wierzyć w przypadek, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Nowy rok, nowa szansa 🙂
A jakie są Wasze wymarzone miejsca i kierunki do których chcielibyście trafić w 2019 roku?
Jowita
2 komentarze
Jagoda
Wyspa Skye!! Juz za rok, dwa na motocyklu. Jupiii!!!!! 😄😄
Jowita
Trzymamy kciuki aby wszystko wypaliło! Wspaniały pomysł 🙂