Owczarnia Lefevre – francuski zakątek na Warmii
Rok temu podczas pierwszej fali pandemii siedziałam w domu i z nudów przeglądałam internet w poszukiwaniu miejsc, do których pojedziemy gdy tylko będzie taka możliwość.
W Polsce zazwyczaj szukam wyjątkowych miejscówek, tworzonych z pasją. Tak trafiłam na slowhop i przepadłam.
Slowhop to portal, w którym znajdziecie tylko i wyłącznie niebanalne noclegi. Uroczy domek na wyjazd z przyjaciółmi z widokiem na góry, a może agroturystyka z nauką jazdy konnej dla dzieci? Slowhop spełni wszystkie Wasze wymagania i nie raz Was zaskoczy. Nasze spełniła Owczarnia Lefevre – zakochaliśmy się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia.
Owczarnia Lefevre
Spragniona podróży znalazłam miejsce, w którym możecie się poczuć jak na francuskiej wsi. Owczarnia Lefevre została stworzona przez przemiłych gospodarzy – Magdę oraz Stefana – czyli Państwo Lefevre. Gospodarze przyjechali na Warmię z Paryża w poszukiwaniu innego życia. Czterdzieści kilometrów od Olsztyna, w niewielkiej wsi Kiersztanowo znaleźli swoje miejsce na ziemi.
Owczarnie Lefevre jest po prostu owczarnią. W tym ekologicznym gospodarstwie z mleka francuskich owiec powstają smaczne sery, praca wre a goście mogą odpoczywać w rytmie slow.
Do dyspozycji gości są dwa przepiękne domki, w których nie ma telewizji ani innych „rozpraszaczy”. To idealne miejsce, gdy chcesz zwolnić i odpocząć od miejskiego życia.
Domek Ogrodnika
Ten uroczy domek położony jest w środku ogrodu warzywnego. W słoneczny dzień na tarasie możecie się opalać z lampką wina i książką w ręku. Towarzystwa dotrzymają Wam na pewno koty Libellule – Waszka i Chenille – Gąsiennica.
W domku jest miejsce dla max. 4 osób – na antresoli znajduje się duże łóżko a w salonie rozkładana kanapa. W środku jest jeszcze oczywiście łazienka oraz aneks kuchenny. Z gotowania jednak proponuję zrezygnować ponieważ w cenie noclegu jest fantastyczne śniadanie, a dodatkowo możecie zarezerwować kolację serwowaną przez gospodarzy. Połączenie kuchni polskiej z francuską z ekologicznymi produktami to strzał w 10 !
Domek Ogrodnika to idealne miejsce na romantyczny weekend we dwoje. Jeśli tylko lubicie sielski klimat to koniecznie zapiszcie to miejsce.
Domek Wędkarza
Zazwyczaj nie wracamy do tych samych miejsc, ale do Owczarni Lefevre wróciliśmy już po roku, tym razem z przyjaciółmi.
My zdecydowaliśmy się na Domek Wędkarza czyli większego brata Domku Ogrodnika, który spokojnie pomieści nawet 6 osób. Jest tutaj sypialnia z podwójnym łóżkiem, antresola z dwoma jedynkami oraz salon z rozkładaną kanapą. Poza tym łazienka i aneks kuchenny oraz mój ulubiony, zadaszony taras z widokiem na staw. Warto wspomnieć, że wystrój obu domków jest bardzo dopracowany. W środku wiszą siatki i sprzęty wędkarskie, a niektóre meble dostały drugie życie.
Podsumowując, jeśli szukasz chwili wytchnienia od życia w mieście, kochasz sery i cenisz ekologiczne rozwiązania – to miejsce jest dla Ciebie.
Sandrine
zobacz także:
Żuławy – mała Holandia w delcie Wisły