
Rezerwat archeologiczny w Poznaniu – dawka historii
Rezerwat archeologiczny to interesujące centrum edukacji historycznej na mapie Poznania. Wstyd przyznać, że dopiero teraz tu trafiłam. A to dobre miejsce na uzupełnienie wiedzy o początkach Państwa Polskiego, w szczególności gdy odwiedziłeś już Muzeum Archeologiczne, czy Bramę Poznania. W Rezerwacie zobaczycie kawałek odsłoniętego wału grodowego, a dzięki multimedialnym prezentacjom dowiecie się, że w X wieku miejsce gdzie on się znajduje tętniło życiem.
Znajdziecie tu informacje i pamiątki z najstarszych czasów Polski. Ośrodek ten łączy tradycję z nowoczesną technologią. Rezerwat archeologiczny znajduje się na Ostrowie Tumskim w Poznaniu przy ulicy ks. Ignacego Posadzego 3. Ulica przy której stoi budynek rezerwatu prowadzi po grzbiecie dawnego wału grodowego. Jego dawne konstrukcje rozpoczynają się już metr pod ulicą, a dzięki wykopaliskom prowadzonym przez naukowców odsłonięto dobrze zachowane wały grodowe.
Rezerwat archeologiczny – moje wrażenia
Nie ma tu zbyt wielu eksponatów, jest to bowiem przede wszystkim muzeum wału grodowego, a informacje o nim są głównym punktem programu. Sam rezerwat mieści się w stosunkowo małym budynku, a ekspozycja zajmuje jeden długi korytarz i dużą dwukondygnacyjną salę. Korytarz ze świetnie zaprojektowaną szklaną podłogą odsłania zwiedzającemu skrawek odkopanego wału, a sala zawiera ekspozycję przekroju wału wzdłuż warstw ziemi i mnóstwo terminali multimedialnych z dużą ilością wiedzy. Uważam, że dobrym rozwiązaniem jest połączyć wizytę tutaj z jednoczesnym odwiedzeniem Muzeum Archeologicznego i Bramy Poznania, ponieważ wiedza przyswajana w tych trzech miejscach idealnie się uzupełnia stając się kompletną całością. Muzeum znajdziecie blisko Starego Rynku, a Bramę Poznania nieopodal samego Rezerwatu na Ostrowie Tumskim.
W prezentacjach oprócz historii natkniecie się na informacje antropologiczne. Podczas wykopalisk naukowcy odnaleźli stare cmentarzysko, gdzie pochówki sięgały nawet X wieku. To ogromna wiedza z której mogli czerpać antropolodzy i archeolodzy. Całość dostarczyła spójne informacje o tym jak mogło wyglądać życie w tamtym okresie.
Niech nie zwiedzie Was mała ilość eksponatów, gdyż prezentacje multimedialne są nasycone wieloma informacjami. Mi przeczytanie i oglądnięcie wszystkich zajęło tyle czasu, że dogoniła mnie druga grupa zwiedzających.
Uważam, że nie jest to miejsce dla małych dzieci, ponieważ będą się w tym miejscu zwyczajnie nudzić. Jednak polecam Rezerwat dzieciom w wieku szkolnym, potrafiącym już czytać, będzie to dla nich świetna lekcja historii.
Rezerwat jest czynny od wtorku do niedzieli. Poniedziałek to dzień kiedy wystawa jest niedostępna dla zwiedzających. W piątek, sobotę i niedzielę miejsce to czynne jest do 18:00, jednak w pozostałe dni do 16:00. Pamiętajcie, że aby wejść do obiektu trzeba być co najmniej 30 minut przed jego zamknięciem. Bilety kosztują niewiele – my za bilet rodzinny zapłaciliśmy jedyne 10 zł.
Jowita
zobacz także:

