Podróż na Sri Lankę – jaki jest koszt takiej wyprawy
Najczęstsze pytanie jakie dostaję, to ile kosztuje samodzielna podróż na Sri Lankę. Po podliczeniu kosztów okazuje się, że wychodzi to naprawdę atrakcyjnie. Polecam każdemu organizację wyjazdu na własną rękę. Planowanie to był najlepszy czas, jaki spędziłam na wydawałoby się żmudnej pracy. Dla niektórych może to być kłopot, ale dla mnie to frajda i swoisty przedsmak samego wyjazdu. Zaczynając planowanie można być lekko przytłoczonym ilością rzeczy do ogarnięcia, ale jeżeli ma się dobrze ułożony plan działania, to wszystko staje się dużo łatwiejsze. Nie ukrywam, że zdarzają się sytuacje, gdzie tuż przed wyjazdem bądź już w jego trakcie decydujemy się na korektę naszych planów. Tak było i tym razem, ale chyba wyszło nam to na dobre, skoro wróciliśmy z wypadu w świetnych humorach.
W tym wpisie chcę przybliżyć Wam koszty, jakie ponieśliśmy i na co trzeba się przygotować jadąc samemu, a nie z biurem podróży. Nasz koszt całkowity jako pary to 10 400 zł, co daje 5 200 na osobę na 16 dni podróży. Wyjazd na własną rękę jest też niezłą przygodą, gdyż to Wy decydujecie co chcecie robić, gdzie śpicie i czy ostatecznie nie zechcecie zmienić części planów, bo nagle zapragnęliście zrobić coś innego lub podczas samej podróży ktoś polecił Wam jakąś alternatywną miejscówkę.
Podróż na Sri lankę – koszty transportowe
Bilety i opłaty podróży. Nie będę długo wałkować tematu, ani podawać wielu rad. Jest parę miejsc w internecie, gdzie możecie obserwować oferty cenowe. Zawsze szykuję się na poszukiwania najtańszej opcji lotu! Standardowo szukam wylotów z: Warszawa, Berlin, Praga. Ustawiam alerty o spadku cen biletów. Moja ulubiona wyszukiwarka lotów to Momondo. Bilety na Sri Lankę można wyszukać już od 1800 zł. Wszystko zależy od tego na jakim poziomie komfortu Wam zależy. Tym razem postawiliśmy na wygodę i bilety Qatar Airways z wylotem z Warszawy za 2680 zł na osobę, choć jasne dla nas było, że taniej również się da. W tym miejscu trzeba doliczyć koszt dotarcia do lotniska i ewentualny parking. Za ten ostatni w Warszawie płaciliśmy 270 zł za 16 dni. Jeśli zdecydujecie się na wyjazd z innymi osobami, to ten wydatek możecie współdzielić, co obniży koszt Waszej podróży. Pamiętajcie także o ubezpieczeniu zdrowotnym na podróż, gdyż licho nie śpi.
Transfer po wyspie. Kolejny etap to ustalenie w jaki sposób będziemy się przemieszczać. Czy transport krajowy, wynajem auta, czy transfery? Zdecydowaliśmy się na busa z kierowcą przez pierwsze 8 dni. Transport publiczny zajmuje w tym kraju dużo czasu, a nam zależało by zobaczyć jak najwięcej. Jednak jego niewątpliwą zaletą jest to, że jest bardzo, ale to bardzo tani. Przez pozostałe 6 dni przemieszczaliśmy się między hotelami busami transferowymi, a w obrębie kilku(nastu) kilometrów tuk tukami. Koszt transportu po wyspie (busy, tuk tuki) wyniósł nas 95 000 LKR, lecz był to wydatek współdzielony przez kilka osób. Kontakt do kierowcy jestem w stanie podać na priv.
Podróż na Sri Lankę – koszty hoteli i wstępów
Wiza. Przylatując na Sri Lankę musisz wykupić wizę. Jej koszt to 40 $ na lotnisku lub 35 $ gdy wykupisz ją on-line w Polsce. Aktualizacja: ostatnio wiza była darmowa dla Polaków, ale niestety nie na zawsze i prędzej czy później ten koszt wróci.
Bilety wstępu. Prawie wszędzie obowiązują opłaty za wstęp. Musieliśmy zaplanować swój budżet, na co możemy przeznaczyć pieniądze i z czego zrezygnować. Część miejsc sobie odpuściliśmy z uwagi na wysokie koszty, szczególnie drogie są te oblegane. Nastawiamy się jak zwykle na przebywanie na łonie natury. Tu dorzucę też safari, które okazało się dla nas tańsze niż zakładałam, dzięki pomocy naszego kierowcy. Wynajęcie jeepa na safari kosztowało 6000 LKR, ale jeszcze dochodzi bilet wstępu do parku narodowego. Ten kupujcie jako grupa, gdyż cennik przewiduje zniżki za dodatkowe osoby i można sporo zaoszczędzić. Jeep przeznaczony jest na 6 osób, więc nawet podróżując jako para możecie postarać się znaleźć przed samym parkiem innych turystów, którzy podzielą się z Wami kosztami.
Poniżej podaję ceny poszczególnych wstępów na osobę z naszej ustalonej trasy: *LKR – Rupie lankijskie, przelicznik za 100 LKR to około 2 zł.
Pidurangala Rock: 500 LKR , Pollonaruwa: 4600 LKR, Dambulla Cave: 1500 LKR, świątynia w Matale: 150 LKR, wodospad Hunnas: 300 LKR, Sembuwatha Lake: 1000 LKR, pociąg do Ella: 150 LKR, Park Udawalawe (sam wstęp bez Jeepa): 3410 LKR
Gdzie spać na Sri Lance
Rezerwacja hoteli. Jest wiele stron do rezerwacji, lecz głównie korzystam z bookingu czasem uzupełniając poszukiwania na Airbnb. To najczęstszy sposób w jaki rezerwujemy hotele. Na Sri Lance spaliśmy łącznie w 7 miejscach! Znalazłam klimatyczne miejscówki w naprawdę bardzo atrakcyjnych cenach, niektóre bardzo tanie, lecz wymagało to dość długich poszukiwań. W naszym planie podróży zdarzył się też nieco droższy nocleg, by móc zaznać odrobinę luksusu 😉 Koszt hoteli (13 noclegów ze śniadaniami) na parę w naszym przypadku wyniósł 85890 LKR ( ok 1811 zł).
Poniżej przedstawiam Wam listę guest house i hoteli w których nocowaliśmy. Podkreślam jednak, że nie każdego zadowoli. Niektóre miejsca były luksusowe, a niektóre naprawdę bardzo proste. Polecam kierować się przede wszystkim swoimi wyborami.
- okolice Pidurangalla Rock spaliśmy w Elephant Trio Sigiriya Tanio, czysto, super obsługa. Rano można tu obserwować stado dzikich i różnorodnych ptaków. Miejsce w środku dzikiej przyrody.
- Habarana – hotel w dżungli A4 Willa & SPA, bardzo przyjemna miejscówka.
- Kandy – dom w sercu dżungli. Miejscówka bajecznie umiejscowiona na skale z widokiem, ale ze skromnymi pokojami, także najtańsze miejsce gdzie nocowaliśmy. Kandy Little White House leży na obrzeżu i z daleka od tłoku Kandy.
- Ella – guest house z przemiłymi właścicielami i pysznym jedzeniem Nature Paradise Home Stay
- Udawalawa i niezwykły kurort z namiotami na palach, które otaczają prywatny basen – Kottawa Village
- Dikwella i Peak House. Miejsce, do którego nie byłam przekonana w 100% , ponieważ nie było klimatyzacji a tylko sufitowy wiatrak. Miejscówka ładna i niedaleko do plaży Hiriketiya Beach.
- Mihiripenna – okolice Unawatuna, 5 minut spacerem od plaż Dalawella i Vijaya Beach – hotel Indigo. Trochę nas martwił fakt, że miejscówka jest przy torach, ale okazało się nam to zupełnie nie przeszkadzać. Obiekt ujął nas pysznym jedzeniem, ogromnymi i pięknymi pokojami z doskonalą klimatyzacją, a do plaży rzut beretem, bo tylko 5 minut spacerkiem.
Samymi widokami nie przeżyjesz, czyli koszty jedzenia
Jedzenie. Zanim wylecieliśmy zrobiłam research. Chciałam wiedzieć ile co kosztuje, by nie przepłacać. Udało nam się ustalić budżet, którego nie przekroczyliśmy. Najtańszy obiad – wegetariański ryż – udało nam się zjeść za 300 LKR na osobę, najdroższy obiad z krewetkami kosztował około 1100 LKR, ale w niektórych miejscach można za danie zapłacić nawet do 2000 rupii. Standardowo ceny oscylowały w granicach 450-600 za danie z kurczakiem.
Ceny za soki świeżo zmiksowane wahały się od 60 do nawet 500 LKR, wszystko zależy od miejsca, w którym zdecydujesz się je zamówić. Ceny napoi w sklepach: woda 70-120 LKR, napoje gazowane 150-250 LKR, herbaty przeróżnego rodzaju w sklepie spożywczym od 300 za mniejsze opakowania do 700-900 LKR za duże opakowania kilku rodzai herbat.
Nasza trasa na wyspie:
Podaję nasz wypad jako przykład, ale to nie znaczy, że i Ty tak musisz zrobić. Sri Lanka jest bardzo piękna i różnorodna. Na każdym kroku zaskakuje, ma wiele ciekawych miejsc i zabytków. Warto ją odkrywać i szukać mało dostępnych miejscówek. Nasz plan nas nie zawiódł, ale też wiem, że sporo pięknych rejonów nie odwiedziliśmy. Może jest to dobry pretekst by znów tam kiedyś wrócić?
Poniżej plan na nasze 14 dni:
Kolombo – Pidurangalla Rock – Pollonaruwa – Habarana – Dambulla – Nalanda Gedige – Matale – wodospad Bambarakiri Ella – Kandy – wodospad Hunnas – Sembuwatha Lake – Degaldoruwa – Ramboda Falls – Nuwara Elija – Ella (treking i okolice) – Ravana Falls – safari Park Uda Walawe – Udawalawe – Tangalla – Dikwella – Unawatuna – Galle – Kolombo
Żeby zobaczyć zdjęcia miejsc jakie odwiedziliśmy, polecam Wam wpisy ze Sri Lanki. Miejsca o których piszę wcześniej w planie podróży zobaczycie w tym miejscu.
W razie pytań piszcie, jak zawsze pomogę 🙂
Jowita
WPIS POWSTAŁ 20.02.2019
CZĘŚCIOWA AKTUALIZACJA 27.09.2020
zobacz także inne wpisy ze Sri Lanki:
8 komentarzy
Magda
Przepiękne zdjęcia i fantastycznie napisane wspomnienia z podróży! Widać pasję w każdym zdaniu. Dobra robota dziewczyny!
Jowita
Ślicznie dziękujemy za tam miłe słowa. Czasem jest to bardzo potrzebne, byśmy wierzyły, że to co robimy jednak ma sens 🙂 Ściskamy ciepło i życzymy miłego dnia!
Arek
Cześć, super zdjęcia jak i relacja. Planujemy w tym roku wybrać się w lipcu, masz może jakieś hotele godne uwagi? Dziękuję 🙂
Jowita
Cześć Arku.
Polecę Ci jeden hotel i kilka guest housów, te które uznałam za fajne.
Pidurangala – https://www.booking.com/hotel/lk/elephant-trio-sigiriya.pl.html?aid=336347;sid=5738ec6d35730e18bd1a7f1f0d261009
Tanio, czysto i cudowna obsługa, rano stado dzikich i różnorodnych ptaków – właściciel jest ornitologiem. Miejsce w środku dzikiej przyrody. Żałowałam, że tylko jeden nocleg tu mieliśmy.
Udawalawe – https://www.booking.com/hotel/lk/kottawatta-village.pl.html?aid=336347;sid=5738ec6d35730e18bd1a7f1f0d261009
Nocleg w ekskluzywnych namiotach na palach, z prywatnym basenem – do najtańszych nie należy, ale warto spędzić tutaj choć noc – bajka!
Wybrzeże, niedaleko Vijaja Beach: https://www.booking.com/hotel/lk/indigo-unawatuna.pl.html?aid=336347;sid=5738ec6d35730e18bd1a7f1f0d261009
Mimo, że niebezpośrednio przy plaży i za torami bardzo dobrze wspominam ten nocleg! Do plaży bliziutko, świetny i tani sklepik w okolicy, jedzenie miodzio. Wróciłabym tam! Piękny olbrzymi pokój i niesamowita rodzina która we wszystkim pomaga i jest cudowna.
Ella – https://www.booking.com/hotel/lk/nature-paradise-guest-house.pl.html?aid=336347;sid=5738ec6d35730e18bd1a7f1f0d261009
Bardzo dobrze się tu czuliśmy, kolejna świetna i pomocna rodzina, super i tanie jedzenie. Ale w Ella jest bardzo dużo takich noclegów. Tam można wybierać i przebierać w świetnych miejscówkach, podobnie jak na wybrzeżu.
To by było na tyle.
Reszta była bardzo tania i mega skromna. Jakby co mogę przesłać te moje tanie miejscówki na maila, ale nie ma co się spodziewać szału- oczywiście poza naturą, bo okolice wszędzie były na 10!
Pozdrawiam!
Joanna Woźniak
Cześć świetnie się czyta Wasz blog. Właśnie planuję nasz wyjazd w dwie pary chcemy lecieć na początku marca. Który region polecacie. Z góry wielkie DZIĘKUJĘ 🙂
Jowita
Joanna bardzo dziękujemy za miłe słowa! 🙂
Co do odpowiedzi na pytanie: Polecam bardzo mocno kilka miejsc.
1) Jeśli chodzi o plaże to okolice Tangalle (południowe plaże), tam jest mnóstwo dzikich miejsc, ale takich jak z jakiś niezwykłych przyrodniczych filmów ( polecam nie spędzać czasu stacjonarnie, a odkrywać nowe plaże- każda jest inna, podróż tuk tukiem po wybrzeżu to dobre rozwiązanie). Druga miejscówką plażową jest Dikwella z piękną plażą ze skałą Vijaya Beach
2) Warto pojechać w kilka miejsc w głąb lądu:
– góra Pidurangala i starożytne miasto Pollonaruwa,
– zupełnym zachwytem było Sembuwatte Lake – jezioro z plantacjami herbaty ( jednak ciężko dojechać tam bez kierowcy)
– góry i okolice Ella ( miejscowość w dżungli, piękny most, wodospady w okolicy)
3) Świetnym doświadczeniem jest safari na Sri Lance: Udawalawe było dobrym wyborem na safari, bo widzieliśmy mnóstwo zwierząt i wiele wiele słoni, nie jakieś pojedyncze okazy a byliśmy o 14 czyli bardzo nie popularna godzina na safari
Nie wiem czy chcecie spędzać czas stacjonarnie czy podróżować po kraju. Mimo wszystko namawiam do objazdówki, bo Sri Lanka jest bardzo zróżnicowanym krajem i w każdym regionie jest co innego fajnego.
Linkuję nasze wpisy o Sri Lance gdzie można zobaczyć okolice do których trafiliśmy: https://letithappen.pl/category/podroze/sri-lanka/
Tomasz
Cześć! Cena waluty do zaktualizowania – na dzień dzisiejszy to około ponad 100 RS = 5 PLN.
Pozdr, T.
Jowita
Cześć.
Właśnie wrzuciłam kwotę lankijskiej waluty na https://pl.coinmill.com i na dzień dzisiejszy 27.09.2020 za 100 rupii lankijskich wychodzi 2,11 PLN. Na polskich kantorach około 2,20 PLN sprzedaż.
Pewnie zasugerował Cię skrót RS – na arenie międzynarodowej to skrót rupii indyjskiej. Lankijczycy potocznie używają ten skrót do swojej waluty. Niby nie jest to błąd, ale w ten błąd jednak innych może wprowadzać. Przerobiłam wpis i RS zamieniłam na międzynarodowe oznaczenie lankijskiej waluty – LKR. Dziękuję Ci bardzo za czujność!