Tydzień w Toskanii
Podróże po Świecie,  Włochy

Tydzień w Toskanii – plan, propozycje miejscówek

Co zaplanować w Toskanii? Co warto zobaczyć? Jak ułożyć sobie wakacje, aby poczuć toskański klimat oraz zwiedzić region i poznać najciekawsze miejscówki tejże okolicy. W tym wpisie postaram się zebrać swoje doświadczenia oraz doświadczenia mojej koleżanki miłośniczki Włoch. Dzięki niej ułożyłyśmy świetny plan na fajny tydzień w Toskanii, którym dzielę się w tym wpisie.

San Gimignano

Turyści najczęściej przyjeżdżają do Toskanii, aby odkrywać niezwykłe krajobrazy. Ale także, aby delektować się prostą, ale wspaniałą kuchnią oraz winem. Warto skorzystać z pieszych wędrówek na górskich szlakach oraz wycieczek rowerowych po toskańskich wzgórzach. Do schłodzenia się podczas upałów zostaje wybrzeże i odpoczynek na licznych plażach. W Toskanii jest wiele do zobaczenia i zrobienia, trudność polega na tym, od czego zacząć. Wszystko by się chciało zobaczyć.

Castello di Meleto

Tydzień w Toskanii – gdzie nocować?

Ja polecam wybrać dwa lub trzy noclegi w różnych okolicach Toskanii, aby mieć łatwiej i bliżej do zwiedzania. My tak właśnie zrobiliśmy dzięki temu udało nam się zobaczyć kilka miejsc, gdzie łatwiej nam było dojechać. Proponuję wybierać malownicze agroturystyki, najlepiej z basenem. Warto chłonąć atmosferę regionu, kosztować nowych potraw oraz smacznych i pysznych toskańskich ciast. Polecam trzy miejscówki: hotele z basenem Antica Pieve B & B, Villa Casalta Agriturismo oraz Fattoria Pieve a Salti. 

Pienza, widok na miasteczko

Jak wyglądał nasz plan zwiedzania?

Poniżej podaję kolejność naszego zwiedzania. Oczywiście mieliśmy też takie miejsca pośrodku niczego, których lokalizacji nie podaję bo takich miejsc widokowych jest pełno. Po prostu warto zatrzymywać się wtedy, kiedy nam się coś spodoba. W taki sposób trafiliśmy do Montalcino.

San Gimignano -> Monteriggioni -> Siena -> Castello di Brolio -> Big Bench przy Castello di Meleto -> Abbazia di San Galgano -> Buonconvento -> Gladiator Shooting Spot -> Pienza -> Val d’Orcia -> baseny termalne Bagno Vignoni  -> Castiglione d’Orcia -> Civita di Bagnoregio -> Montalcino -> krzywa wieża w Pizie -> Diabli most: Ponte del Diavolo o della Maddalena

Na dzień dzisiejszy odpuściłabym sobie Monteriggioni, które okazało się nie tak spektakularne jak na oglądanych wcześniej zdjęciach z drona. Kolejne miejscówki, które z mojego planu można sobie odpuścić kosztem innych lokalizacji jest Bagno Vignoni i Buonconvento. Pierwszą zrobiliśmy przypadkiem z nudów, a w drugiej po prostu mieszkaliśmy w okolicy. Trzeba zastanowić się też nad Pizą, gdzie męczą tłumy i nie zachęca atmosfera. Zwiedziliśmy wieżę już na powrocie wracając przez Włochy, dziś bym ją odpuściła.

Reszta z naszej trasy absolutnie warta zobaczenia i koniecznie do odwiedzenia. Pienza i Val D’Orcia to lokalizacje do których wracaliśmy kilka razy.

Okolice Pienzy
Val D’Orcia

Wyjątkowe miejsca, które mnie urzekły

Siena – jest jednym z najpiękniejszych średniowiecznych miast we Włoszech. Łatwo się w niej zakochać, w jej kamiennym wyglądzie, jej ulicach, jej zabytkowych budynkach. Szczególna architektura sprawiła, że w 1995 roku historyczne centrum zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO!

San Gimignano – mała, otoczona murami wioska, słynie z fascynującej średniowiecznej architektury i wież, dzięki którym nazywana jest Manhattanem średniowiecza. U szczytu swojej świetności najbogatsze rodziny San Gimignano zbudowały około 72 wieże jako symbole ich bogactwa i władzy. Chociaż przetrwało tylko 14, San Gimignano nadal zachowuje swoją niezwykłą atmosferę i wygląd.

Civita di Bagnoregio – uwaga to już nie Toskania, ale tak blisko i tak wyjątkowa miejscówka że trzeba wręcz było ją odwiedzić. Magiczne miejsce położone na szczycie tufowego wzgórza, do którego można dotrzeć tylko przechodząc przez wąski most dla pieszych. Bo tylko długa kładka łączy to miasto z resztą świata. Będąc już na szczycie można podziwiać jeden z najpiękniejszych panoramicznych widoków na cały region Lacjum.

Big Bench przy Castello di Meleto – to pierwsze moje zetknięcie z Wielką Ławką. My dotarliśmy tutaj około godziny 15 a polecam trafiać jednak bliżej 19. Kiedy skwar opada, można się cieszyć pięknymi widokami siedzieć tutaj i chłonąć atmosferę.

Montalcino – miasto w którym wylądowaliśmy przypadkiem, dlatego że przejeżdżając stwierdziliśmy, wow cudownie to wygląda. Posiada wyjątkową średniowieczną atmosferę toskańskiego miasteczka na wzgórzu. Polecam spacer wąskimi i charakterystycznymi uliczkami, z których roztaczają się niezwykłe widoki na dolinę. Polecam punkt widokowy, gdzie w cieniu drzew można sobie posiedzieć na ławce i pokontemplować.

Pienza i Val D’Orcia – cudne miasto, a w okolicy słynne miejsce z kadru Gladiatora. Pienza jest urocza i zdecydowanie warto tutaj dotrzeć. Do tego widoki na Val D’Orcia – z masą pięknych i różnych krajobrazów. Tutaj kręte wzgórza przeplatają się z zielenią roślinności i charakterystycznymi cyprysami.

Big Bench
Siena
Civita di Bagnoregio
Val D’Orcia – miejsce kadr z Gladiatora, okolice Pienzy

Coś więcej o pozostałych miejscówkach

Opactwo San Galgano – ruiny świątyni, znajdujące się w odosobnionym miejscu. Spektakularne pozostałości starożytnego opactwa San Galgano, jest to miejsce które było siedzibą jednego z najważniejszych klasztorów w Toskanii. Opactwo zostało zbudowane około 1218 roku przez cystersów i jest to pierwszy gotycki kościół zbudowany w Toskanii. Obok znajduje się Ermitaż Monte Siepi, gdzie według legendy rycerz Galgano Guidotti przeszedł na emeryturę około 1170 roku, aby żyć jako pustelnik. Obecnie jest to kaplica, która została zbudowana po śmierci San Galgano w 1181 roku. Pośrodku zobaczysz kamień, w którym San Galgano zatopił swój miecz, aby definitywnie zrezygnować z walki i rozpocząć nowe życie w wierze. Nieopodal znajduje się malownicza średniowieczna wioska Chiusdino położona na szczycie wzgórza. Stąd roztacza się zapierający dech w piersiach widok na okoliczne winnice.

Castiglione d’Orcia – malownicze miasteczko ze względu na Rocca Aldobrandesca oraz Rocca di Tentennano które na wzgórzach dumnie królują nad okolicą.

Ponte del Diavolo o della Maddalena -przepiękny i oryginalny średniowieczny most, który robi nieziemskie wrażenie. Piękne miejsce w górach. Ma szczególny urok, być może dzięki opowieści, że sam diabeł pomagał w jego budowie.

Castello di Brolio – XI-wieczny zamek i winnica z małym muzeum oraz renesansowymi ogrodami, po których oprowadza przewodnik. Może być to fajna opcja na odwiedzenie winnicy i degustację lokalnego wina. Lokalizacja region Chianti. Nieopodal znajduje się Castello di Meleto, zamek – hotel i restauracja, ale największym plusem odwiedzenia go jest Wielka Ławka tzw. Big Bench 136. Stąd rozciągają się niezwykłe widoki i to miejsce cudne do kontemplacji niezwykłej przyrody.

Opactwo San Galgano
Ponte del Diavolo o della Maddalena
Montalcino

Miejsca Toskanii, które także polecam:

Są miejsca do których nie dotarłam, bo zmieniły się u nas z różnych powodów plany. Ważniejszy dla mnie był komfort uczestników wycieczki. Jeszcze Toskanię odwiedzimy i zobaczymy także pozostałe miejscówki. Co jeszcze polecam?

Pitigliano – spektakularne miasteczko, cudne do trekkingów wokół miasta. Obowiązkowa jest wizyta na widokowych punktach wokół miasta oraz udanie się szlakiem Canali Etruschi. Jeszcze jest to zwiedzanie przede mną, ale cieszę się bo będę miała okazję wrócić na kolejną wyprawę do Toskanii.

Croce del Pratomagno – uwaga góra do zdobycia! Piękne miejsce, gdzie króluje cisza i spokój. Miejsce zdecydowanie warte podróży. Można dojechać samochodem i zaparkować przy Area di Sosta Croce Del Pratomagno, po czym w pół godziny w górę dotrzesz na szczyt. Widok jest naprawdę bardzo piękny i zaczyna się od niego kilka ścieżek trekkingowych.

Widoki z Pienzy
Ponte del Diavolo o della Maddalena

Skarby Toskanii:

Toskania mi od teraz zawsze już będzie się kojarzyć z winem, serami i pyszną wędliną. Koniecznie trzeba skosztować różnych włoskich potraw. Popróbować różnych włoskich ciast (tarty cytrynowa i porzeczkowa dla mnie królują). Widoki na górzyste okolice, zielone winnice, agroturystyki z cyprysowymi drogami, no nie ukrywam że to wszystko jest wspaniałe.  Tutaj wszędzie, gdzie się obrócisz, są krajobrazy, które rozbudzą niezwykłe uczucia. Toskania to także obłędne poranki pełne mgieł oraz zapierające dech zachody słońca. Jedyne co trzeba zrobić to doświadczać.

San Gimignano

Plaża i termy Toskanii:

Jeśli wylądujesz na południu regionu to polecam kilka godzin spędzić na plaża Cala Violina. Samochód trzeba zostawić na parkingu i dojście tutaj jest na piechotę. Uwaga wejście jest płatne, oraz trzeba zarezerwować kilka dni wcześniej.

Z term dotarłam jedynie do Bagno Vignoni , nie miałam w planach, ale byliśmy w okolicy i zdecydowaliśmy się sprawdzić. Miejsce fajne, pusto nie jest, ale uważam że skorzystać warto.

Mgły o wschodzie słońca – Val D’Orcia

Jeśli Ci pomogłam i masz chęci wesprzeć mnie za moje treści możesz zaprosić mnie na kawę. Dziękuję! Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zobacz także :

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *